czwartek, 20 sierpnia 2009

O tym, że są takie miejsca na świecie...

Są takie miejsca na świecie, gdzie można kłaść się spać po czternastej...
Są takie miejsca, gdzie można za dwadzieścia złotych zjeść syty obiad z piwem...
Są takie miejsca na świecie, gdzie można wziąć prysznic i umyć włosy w misce ciepłej wody...
Są takie miejsca, gdzie piwo kosztuje dwa złote i jest dobre...
Są takie miejsca na świecie, gdzie wszędzie jest blisko, a jednocześnie jest święty spokój i dociera cywilizacja...
Są takie miejsca, gdzie można leżeć na trawie w piżamie i pić kawę i palić papierosy...
Są takie miejsca na świecie, gdzie jest dobrze...

Leżajsk - chce się leżeć!

Szkoda, że już koniec... Ale jeszcze nie koniec urlopu. Będzie dobrze. Mam wenę na odpoczywanie. I naprawdę się wyspałam.

Pozdrawiam.

1 komentarz:

  1. Leżajsk ma chyba swoje własne piwo, i to ono jest za 2 zł, mniemam? Fajnie, brzmi tak ciepło, słonecznie, brukowane uliczki i stare kamieniczki-trafiłam?

    Ja na wakacjach już byłam, ale out of nowhere jest szansa na drugi wyjazd, totalny spontan z chłopakiem. Wyjazd do Sopotu z kolezankami był zaplanowany dwa miesiace naprzód, a teraz Zakopane... nie wiem czy jutro rano tam już nie będę! Nie mogę sie doczekać.

    OdpowiedzUsuń